Koniec kiosków spod Estakady
Chorzowianin 2011-12-30
|
Komentarzy: 6
Umowy najmu kiosków pod Estakadą skończyły się 30 grudnia. Kiedy powstały, miały stać w centrum miasta najwyżej pięć lat. Przetrwały dwie dekady.
W Nowym Roku już nie kupisz warzyw przy Rynku | fot. Mariusz Banduch
Na terenie miejskiego targowiska pod Estakadą funkcjonowało 27 drewnianych kiosków. Pracowało w nich kilkadziesiąt osób. Teraz będą musieli przenieść handel w inne miejsce.
Wszystko przez remont Estakady, który jeszcze w styczniu rozpocznie się w Chorzowie.
Krzysztof Mutka przez minione dwie dekady sprzedawał słodycze w budce nieopodal przystanku tramwajowego. - Handlowało się dobrze. Na początku, w czasach transformacji, kiedy handel zaczął się odradzać, szło całkiem nieźle. Zaczęło się psuć, kiedy powstawały hipermarkety. Coraz więcej osób uciekało tam na zakupy. My zostaliśmy sami – wspomina K. Mutka.
Handlowcy muszą znaleźć inne lokum albo inne zajęcie.
Miasto przedstawiło najemcom oferty nowych lokali na terenie miasta. Ci nie są jednak zadowoleni, ponieważ lokale są położone z dala od centrum.
- Rezygnuję całkowicie z handlu. Być może uda mi się przebranżowić – zastanawia się K. Mutka.
Dziś i jutro najemcy oddadzą klucze do kiosków miastu. W styczniu budki zostaną rozebrane na zlecenie Urzędu Miasta. Na pewno po remoncie Estakady kioski już nie wrócą w okolice Rynku.
- W Urzędzie Miasta powstał specjalny zespół ds. przebudowy Rynku. Chcemy sprawić, by po modernizacji Estakady Rynek wyglądał inaczej. Mam nadzieję, że pod koniec przyszłego roku będziemy w stanie przedstawić mieszkańcom projekt – mówi Marcin Michalik, zastępca prezydenta ds. gospodarczych.
Czytaj też:
Powstały zespoły do zadań specjalnych
Wszystko przez remont Estakady, który jeszcze w styczniu rozpocznie się w Chorzowie.
Krzysztof Mutka przez minione dwie dekady sprzedawał słodycze w budce nieopodal przystanku tramwajowego. - Handlowało się dobrze. Na początku, w czasach transformacji, kiedy handel zaczął się odradzać, szło całkiem nieźle. Zaczęło się psuć, kiedy powstawały hipermarkety. Coraz więcej osób uciekało tam na zakupy. My zostaliśmy sami – wspomina K. Mutka.
Handlowcy muszą znaleźć inne lokum albo inne zajęcie.
Miasto przedstawiło najemcom oferty nowych lokali na terenie miasta. Ci nie są jednak zadowoleni, ponieważ lokale są położone z dala od centrum.
- Rezygnuję całkowicie z handlu. Być może uda mi się przebranżowić – zastanawia się K. Mutka.
Dziś i jutro najemcy oddadzą klucze do kiosków miastu. W styczniu budki zostaną rozebrane na zlecenie Urzędu Miasta. Na pewno po remoncie Estakady kioski już nie wrócą w okolice Rynku.
- W Urzędzie Miasta powstał specjalny zespół ds. przebudowy Rynku. Chcemy sprawić, by po modernizacji Estakady Rynek wyglądał inaczej. Mam nadzieję, że pod koniec przyszłego roku będziemy w stanie przedstawić mieszkańcom projekt – mówi Marcin Michalik, zastępca prezydenta ds. gospodarczych.
Czytaj też:
Powstały zespoły do zadań specjalnych
w,p
Reklama:
Dyskusja:
~dariusz Olejniczak
IP: 80.238.*.*
2011-12-31 01:19:24
Szkoda kupców! Szefowa na zdjęciu powinna zostać kupcem roku. Zawsze duży wybór, zawsze bardzo dobra jakość i co najważniejsze pełna kulturka czy lato czy zima. Pozdrawiam i życzę dobrego handlu i pracy w nowym punkcie! Pozdrawiam.
~Kris
IP: 87.207.*.*
2012-01-01 18:33:44
To żaden argument. Takie same można użyć wobec kupców na ulicy Mickiewicza w Katowicach, którzy mimo, że mili i przedsiębiorczy powodują, że to miejsce w ścisłym sercu miasta wygląda beznadziejnie. Czasy, w których na każdym rogu stawia się budkę,szczękę lub łóżko polowe już się dawno powinny skończyć
~ADAM-03
IP: 46.148.*.*
2012-01-02 19:55:53
Szkoda ze zamykaja te budki.Zawsze mozna bylo zrobic zakupy wracajac z pracy,zawsze bylo wszystko swierze a obsluga byla mila.Tyle lat handlowali ze szkoda mi tych ludzi.Miejsca proponowane sa dalej od centrum wiec i handel bedzie niewielki.Szkoda.
~Wojtek
IP: 195.60.*.*
2012-01-04 12:22:58
To prawda szkoda tych ludzi, miło wspominam zakupy pod estakadą czekając na bane, ale niestety remontować estakady nie można rozpocząć z budkami handlowymi pod nią, to było nieuniknione....
~Rafał Sudoł
IP: 89.107.*.*
2012-01-04 16:30:47
Wszystko się zmienia. Zmieniają się nasze domy, mieszkania, ulice, zmieniają się nasze Miasta i zmieniamy się my sami. Nie zmienia się natomiast potrzeba pracy i zysku, który był dla tych osób bardzo często jedynym miejscem pracy w rodzinie. Co zrobić? Nie ma idealnego lekarstwa. Mamy XXI wiek i budki te, nie były chlubą centrum Chorzowa, tak jak nie jest i nie bedzie wizytówką Chorzowa Estakada. Gdyby ucywilizować miejsce po pętli tramwaju 12, gdzie będą przystanki dotychczasoweych linii sprzed UM, to możnaby tych kupców przenieść tam. Zrobić porządne i eleganckie miejsca do handlu. Jak widać zabrakło determinacji, aby nie zostawić ludzi samych sobie...
~dariusz Olejniczak
IP: 80.238.*.*
2012-01-05 08:36:14
P.Sudoł i w tym właśnie sęęęk,bo coś trzeba było mieć dla kupców już od lat i to niezależnie od zlikwidowania tramwaju linii 12. Śródmieście trzeba rewitalizować, bo ma służyć mieszkańcom. Ktoś u tych kupców kupował wracając z pracy... Pozdrawiam.