Mistrzyni ponownie odwiedziła Chorzów

Aleksandra Kokowska w jednej z sześciu prób w rzucie młotem | Fot. Adrian Ślązok
Richter-Górecka (używająca obecnie nazwiska Herrmann) jest jedyną mistrzynią olimpijską w prawie 107-letniej historii AKS-u. Złota medalistka w sztafecie 4x100 m z igrzysk w Tokio (1964 r.) od wielu lat mieszka w Niemczech, ale ostatnio zacieśniła więzi z Chorzowem.
W ciągu niespełna trzech lat odwiedziła go po raz czwarty. Znakomita przed laty sportsmenka jest bowiem patronką zawodów dla młodych lekkoatletów (rocznik 2002 i młodsze) - Pucharu im. Haliny Richter-Góreckiej. To oni rozpoczęli zmagania na stadionie przy ul. Lompy. Później zaś przyszedł czas na bardziej doświadczonych lekkoatletów. Seniorzy rywalizowali w Memoriale Otylii Kałużowej i Pawła Kozubka.
Ogółem w Chorzowie wystartowało 272 zawodniczek i zawodników, w tym grupa z Czech, a także dwoje sportowców z Ukrainy.
Nas najbardziej interesowały wyniki przedstawicieli TS AKS. Najlepszy wynik zawodów uzyskała Aleksandra Kokowska. Chorzowianka w ostatniej próbie konkursu rzutu młotem zanotowała 59,24 m (w tym roku przekraczała już granicę 60 m).
W biegu na 400 m przez płotki najszybszy był Maciej Ziemba (57,00 s), a inni zawodnicy AKS-u wygrywali konkurencje techniczne. Olaf Drozdowski - rzut dyskiem (42,11 m), zaś Adam Grudzień - rzut młotem (54,04 m).
W pchnięciu kulą drugi był Jacek Skrzypczyk (14,12 m), zaś w skoku w dal Maciej Watoła (6,54 m). Ten ostatni ustąpił jedynie Ukraińcowi Jarosławowi Isaczenkowowi (7,52 m).
Na najniższym stopniu podium w biegu na 1500 m stanęła Katarzyna Gała (4:51,92), a czwarta była Aleksandra Gała (5:12,86; rekord życiowy).
Najlepszych zawodników Memoriału i Pucharu dekorowała Halina Richter-Górecka, a także prezes TS AKS Ryszard Mateusiak.
Reklama:
Dyskusja: