Chorzowscy rycerze i damy odwiedzili Bouillon

Chorzowskie Bractwo przed bramą zamku w Bouillon | archiwum prywatne
Bouillon to miejscowość ściśle związana z osobą Gotfryda de Bouillon jednego z przywódców pierwszej krucjaty krzyżowej do Ziemi Świętej w XI wieku i założyciela Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie, których na ziemiach polskich przyjęto nazywać bożogrobcami lub miechowitami.
Wyprawa Chorzowskiego Bractwa Rycerskiego zbiegła się z tegorocznymi obchodami 850. rocznicy sprowadzenia bożogrobców do Polski za sprawą Jaksy z Miechowa. W podróż do Belgii udało się 16 osób, w tym członkowie dwóch scholii Muzyki Dawnej Nativitatis i św. Franciszka wchodzących w skład Chorzowskiego Bractwa Bożogrobców.
Po przyjeździe grupa, na zaproszenie organizatorów festiwalu, zwiedziła zamek w Bouillon. Jedenastowieczna budowla oraz jej położenie w górach Ardenach, 300 m n.p.m. nad rzeką Semois w prowincji Luksemburg, zrobiły na niej ogromne wrażenie. Po dotarciu na zamkową wieżę schola Nativitatis odśpiewała pieśń po łacinie. Zachwyciło to zarówno uczestników wyjazdu jak i organizatorów festiwalu.
Podczas uroczystego otwarcia festiwalu organizatorzy imprezy oraz burmistrz Bouillon André Defat przywitali Chorzowskie Bractwo Rycerskie Bożogrobców.
- Zrobiło to na nas ogromne wrażenie tym bardziej, że byliśmy jedyną taka grupą biorącą udział w uroczystym otwarciu festiwalu na zamku w Bouillon. Odśpiewaliśmy uroczyście Bogurodzicę, jak na rycerzy z Polski przystało. Należy nadmienić, że Chorzowskie Bractwo Rycerskie Bożogrobców, jako grupa rekonstrukcji historycznej, prezentowało się w swoich średniowiecznych strojach. Ubiory, zarówno męskie jak i żeńskie oraz prezentowane uzbrojenia, nawiązują ściśle do tradycji XIII wieku. Także wyposażenie obozu, który zabraliśmy do Bouillon nawiązuje do tego okresu. Poczynając od namiotów, wiaty a kończąc na naczyniach i łyżkach niezbędnych do posiłku. Staramy się w ten sposób wiernie rekonstruować zwyczaje panujące wśród Rycerzy Grobu Bożego – mówi Adam Lisek, prior Chorzowskiego Bractwa Rycerskiego Bożogrobców.
Podczas gdy damy z żeńskiej scholi Nativitatis i św. Franciszka koncertowały na zamku śpiewając średniowieczne pieśni pielgrzymie i rycerskie m.in. Jacka Kowalskiego, rycerze Bożego Grobu wzięli udział w rekonstrukcji bitwy o zamek, na który najechali Saraceni. W widowisku, oklaskiwanym przez licznie zgromadzoną publiczność, brały także udział grupy rekonstrukcyjne z Francji i Belgii.
Chorzowskie Bractwo Rycerskie Bożogrobców przygotowało także wiele zabaw i pokazów np. fechtunku dla przybyłych turystów do Bouillon. Mogli oni również zwiedzić namiot wraz z wyposażeniem rycerstwa krucjatowego oraz posmakować miodów pszczelich i innych smakołyków z kuchni św. Hildegardy z Bingen.
Chorzowskie Bractwo otwierało także paradę grup rekonstrukcyjnych jaka przeszła przez miasto Bouillon.
- Był to fantastyczny spektakl, wypełniony różnorodnymi strojami dam i rycerzy z XIII wieku. Wieczorem zostaliśmy zaproszeni na poczęstunek na zamku, w trakcie którego nie zabrakło nowych atrakcji m.ni. pokazów sokolników, połykaczy ognia, śpiewów zespołów muzycznych w tym naszej scholii Nativitatis i św. Franciszka – wspominają uczestniczy wyprawy.
Uwieńczeniem dnia były pokazy ogni sztucznych wystrzeliwanych z wieży zamkowej.
Bractwo uczestniczyło także w niedzielnej mszy odprawianej w Klasztorze Sióstr Trapistek. - Okazało się, że wśród sióstr jest osoba pochodząca z Polski. Mieliśmy okazję trochę porozmawiać z siostrami o naszej działalności. W klasztorze przyjęto nas bardzo serdecznie – mówi A. Lisek.
Swoje ostatnie koncerty schola Nativitatis dała na zamku w Bouillon oraz w samym mieście, przyciągając przy tym licznych przechodniów.
Na średniowieczny festiwal, odbywający się w dniach od 9 do 11 sierpnia, Chorzowskie Bractwo Rycerskie Bożogrobców zaprosili organizatorzy imprezy.
Chorzowskie Bractwo Rycerskie Bożogrobców chciało także w szczególności podziękować za pomoc i wyrozumiałość przy organizacji wyjazdu pracownikom Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta Chorzów, Stowarzyszeniu Miłośników Chorzowa im. Juliusza Ligonia oraz wszystkim osobom dobrej woli za pomoc i wsparcie.
Reklama:
Dyskusja: