Ruch Chorzów - GKS Bełchatów 2:2
przeczytaj tekst
Gdy po 19 minutach piłkarze Ruchu Chorzów prowadzili z GKS-em Bełchatów 2:0, kibice mogli mieć nadzieję, że powtórzy się wynik z poprzedniego meczu na Cichej (4:0 ze Skrą Częstochowa). Później jednak - zwłaszcza w II połowie - "Niebiescy" przeżywali bardzo trudne chwile. Kilka razy, m.in. broniąc rzut karny, ratował ich Kamil Lech.
ZOBACZ INNE GALERIE