Już jest! NeLL wydał nową płytę!

„Dogs and Horses” to dziewięć spójnych kompozycji. Brudne, analogowe brzmienie doprawione ostrymi gitarowymi solówkami. Melodie wwiercające się w pamięć, świetne, melancholijne, anglojęzyczne teksty i charakterystyczny wokal. Panowie i tym razem nie zawiedli.

- Praca nad płytą zaczęła się zaraz po zakończeniu nagrań do naszego poprzedniego long playa „White Noise Zone”, czyli w kwietniu 2010 roku. Był to dość wyczerpujący, emocjonalnie i fizycznie, proces. Album jest bardzo osobisty. Muzycznie nawiązujemy do amerykańskiego, niektórzy uważają, że brytyjskiego grania, niech będzie – śmieje się Bartek Księżyk, wokalista zespołu Nell i autor tekstów.

Krążek jest klimatyczny. Teksty… Nostalgiczne? Melancholijne? Psychodeliczne? Neurotyczne? –Określiłbym je tak: desperacja na końcu z nadzieją. Nie są optymistyczne, ale w finale zawsze pojawia się jakiś promyk, jakaś szansa – mówi Bartek Księżyk.

Płytę promuje singiel „Frisco Lights”. Kawałek poświęcony jest Jerzemu Kosińskiemu, pisarzowi – skandaliście. – Od zawsze fascynowała mnie postać Jerzego. Nieszablonowy. Prowokator. Posądzony o plagiat. Słynący z miłości do kobiet, używek i nocnego, zakazanego życia. Tekst piosenki powstał po lekturze książki Janusza Głowackiego „Good night, Dżerzi”, biografii Kosińskiego – zdradza wokalista Nell`a.

Teledysk do „Frisco Lights” powstał w chorzowskiej galerii „Unikat”, gdzie 9 grudnia odbędzie się kameralny, akustyczny koncert promujący „Dogs and Horses”. Wszyscy, którzy chcieliby usłyszeć zespół na żywo, a nie udało im się zdobyć biletów na grudniowe granie, będą mieli do tego okazję. Nell zapowiada z początkiem stycznia koncert w Chorzowie.

Zobacz teledysk do Frisco Lights:

3 grudnia grupa gościła w Programie Czwartym Polskiego Radia w audycji „Ministerstwo Dźwięku”. Tutaj można poczytać o wizycie w radowej „Czwórce” i posłuchać jak grali.

Okładka płyty: