Katarzyna Masłowska wicemistrzynią Europy!

Chorzowianin 2017-06-26 | Komentarzy: 0
Szczypiornistka KPR Ruch Chorzów od kilku lat ma pewne miejsce w reprezentacji Polski w piłce ręcznej plażowej. W niedzielę w Zagrzebiu "Masło" odniosła życiowy sukces wraz z Biało-Czerwonymi.
Katarzyna Masłowska wicemistrzynią Europy!

Katarzyna Masłowska i jej zdobycz z mistrzostw Europy w Zagrzebiu - srebrny medal! | Fot. facebook.com/kprruch.chorzow

- Jak nam będzie "żarło" w pierwszym meczu, to w kolejnych wierzę, że będzie podobnie - mówiła Katarzyna Masłowska w rozmowie z Polskim Radiem przed mistrzostwami Europy w beach handballu, które odbywały się w dniach 20-25 czerwca w Zagrzebiu. - Oczywiście, że jest szansa na medal. Nie jedziemy tam po to, żeby go nie zdobyć. Bardzo chcemy i myślę że wszystko jest w naszych rękach - dodała piłkarka Ruchu, która wcześniej występowała w kadrze m.in. na mistrzostwach świata w Budapeszcie (2016) oraz mistrzostwach Europy w Lloret de Mar (2015).

Masłowska trafnie wytypowała przebieg turnieju w Chorwacji. W pierwszym meczu Polkom - mówiąc kolokwialnie - "żarło". Wygrały 2:0 ze Szwedkami (w piłce plażowej rozgrywane są dwie połowy po 10 minut; zwycięzca połowy zdobywa jeden duży punkt, a w przypadku remisu 1:1 rozgrywane są tzw. shootouty, czyli rzuty karne) i poszły za ciosem. W takim samym stosunku odprawiły Francuzki.

W drugim dniu turnieju podopieczne Marka Karpińskiego doznały dwóch porażek (po 0:2) - z Ukrainkami i Norweżkami. Wówczas jeszcze nie wiedziały, że z tymi drugimi spotkają się ponownie, w meczu o zdecydowanie większą stawkę. Polki z trzeciego miejsca awansowały do rundy głównej. W niej pokonały Dunki (2:1) i Chorwatki (2:1), uległy natomiast Hiszpankom (1:2) i Rosjankom (0:2). 

Wówczas do medalu było jeszcze daleko, ale w fazie pucharowej Biało-Czerwone spisywały się kapitalnie. W ćwierćfinale wygrały z Holenderkami (2:1), zaś w półfinale - po raz drugi na turnieju w Zagrzebiu - z Dunkami (2:1).

Katarzyna Masłowska - i jej koleżanki - walczyła w meczu o złoto z Norweżkami. To był szalenie zacięty bój, niestety po raz drugi na tegorocznych ME lepsze okazały się piłkarki ze Skandynawii. Pierwszego seta Norweżki wygrały 16:15, drugiego 19:16.

"Masło" zaprezentowała na profilu klubowym Ruchu srebrny medal ME. 

Srebro naszych szczypiornistek (w kadrze obok Masłowskiej znalazła się także była bramkarka Ruchu Natalia Krupa) to największy sukces w historii tej dyscypliny w naszym kraju. Nigdy wcześniej ani żeńska, ani męska kadra w piłce plażowej nie stanęły na podium którejś z dużych imprez (ME lub MŚ).

Wicemistrzostwo Europy zagwarantowało Polkom udział w przyszłorocznych mistrzostwach świata, które odbędą się w Soczi. Wcześniej - bo już pod koniec lipca - Biało-Czerwone powalczą o kolejny sukces - w The World Games, czyli igrzyskach sportów nieolimpijskich, które organizuje Wrocław (na tamtejszych Polach Marsowych).

(m)

Reklama:

Dyskusja:

Polityka plików "cookie"

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.