Mieszkaniowa pięciolatka

Chorzowianin 2008-12-09
Znaczna ilość z 10 tysięcy chorzowskich mieszkań znajduje się w ponad stuletnich budynkach o niskim standardzie. Na poprawę stanu technicznego ich lokatorzy raczej nie mogą liczyć. Miasto nie planuje dla tych budynków żadnych inwestycji.
Mieszkaniowa pięciolatka
Jednak plan remontów i modernizacji wpisany w program gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy na lata 2009-2013 jest całkiem spory.

- Mieszkań o standardzie nie odpowiadającym XXI wiekowi jest bardzo dużo – przyznaje Jan Michalik, zastępca prezydenta Chorzowa ds. technicznych. W zasobach gminy pozostaje 319 ponad stuletnich budynków komunalnych. Mieści się w nich najwięcej, bo aż 2988 mieszkań. Dla porównania budynków do lat 20, ze 155 mieszkaniami, jest 8. – Modernizacja ponad stuletnich budynków jest nieuzasadniona. Przeprowadzone będą na nich tylko remonty w celu ich utrzymania. Nie planujemy tam żadnych inwestycji – mówi J. Michalik. – Podwyższanie standardów byłoby w tym wypadku kosztowne. Poza tym wszelkie roboty modernizacyjne byłyby trudne do przeprowadzenia – dodaje.

Budynki najstarsze i najbardziej zniszczone przeznaczono do wyburzenia. W roku 2009 zaplanowano 9 wyburzeń m.in. przy ulicach Karpińskiego, Pułaskiego, Ligonia, Barbary. – Lokatorom tych budynków w pierwszej kolejności będą proponowane mieszkania komunalne. Na pewno standard tych mieszkań nie będzie gorszy. Lokatorzy przyjmują nasze propozycje z zadowoleniem – mówi zastępca prezydenta.

Kiepski standard mieszkań to nie jedyny problem Chorzowa. Miasto próbuje się uporać także z powiększeniem zasobu lokali socjalnych, które przeznacza do realizacji wyroków eksmisyjnych. Obecnie lokali socjalnych jest 610, a w każdym roku, do 2013 r., miasto planuje pozyskiwać 130 takich lokali. - Przywracamy charakter mieszkalny lokalom uprzednio wyłączonym z użytkowania lub mającym dotąd funkcję lokalu użytkowego. Część lokali, w przypadku uzyskania większych dochodów przez lokatorów, traci charakter socjalny i zmienia kwalifikacje na lokal wynajmowany – tłumaczy J. Michalik.

Programy osuszania budynków, przygotowania pustostanów do zasiedlenia, rewitalizacji budynków to jedne z ważniejszych prac remontowych i modernizacyjnych zaplanowanych na najbliższe lata. Koszty osuszania to 3 mln 310 tys. zł. Prace zaplanowano w 250 budynkach. – Poprawi to z pewnością warunki bytowe i pozwoli odzyskać mieszkania, które były wyłączone z użytku z powodu zawilgoceń – mówi J. Michalik. Na ponad 19,5 mln zł  wyceniono program przygotowania pustostanów do zasiedlenia. - Co roku przejmujemy do ponownego wynajęcia, z powodu śmierci lub wyprowadzki lokatora, od 400 do 500 mieszkań. Przeważnie wymagają one poważnych i drogich robót. W ten sposób, w ciągu 5 lat, przygotujemy do wynajmu 1800 mieszkań – wyjaśnia zastępca prezydenta.

Do rewitalizacji, koszt 7 mln 300 tys. zł, wyznaczono 6 budynków. Jednym z nich będzie kamienica przy ul. Dworcowej 4. – Budynek był przeznaczony do sprzedaży, nikt jednak nie był zainteresowany jego kupnem. Myślę, że pod koniec 2009 r. będzie on gotowy do wynajmu mieszkań – mówi J. Michalik.
8 mln 400 tys. przeznaczono na modernizację 220 klatek schodowych. Prace remontowe wszystkich klatek w budynkach komunalnych zaplanowano do roku 2016. Również do 2016 r. potrwa, oszacowany na 4 mln 700 tys. zł, program zabudowy łazienek i wc wewnątrz 500 lokali mieszkalnych. – Poprawi to sytuację lokatorów mieszkań, którzy mają pozwolenia na takie prace i zgodzili się je współfinansować – tłumaczy zastępca prezydenta. 

Wyładnieją nie tylko klatki schodowe. Kosztem 12 mln 400 tys. zł, do roku 2012, wypięknieje 57 elewacji, a remonty na pozostałych potrwają do 2020 r. 
Gmina zaplanowała, na lata 2009-2013, sprzedaż 10 mieszkań rocznie. – To nasze założenie. nie wiemy, czy uda nam się je w pełni zrealizować. Cenę mieszkania wyznaczyliśmy średnio na 100 tys. zł – mówi J. Michalik.

Jak zaznacza zastępca prezydenta, program gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy na lata 2009-2013 przygotowano rzetelnie i wpisuje się on w potrzeby mieszkańców. – Staramy się rozwiązać problemy zgłaszane przez chorzowian, najbardziej według nich odczuwalne. Chociaż, zdaję sobie sprawę, że potrzeb jest więcej. Program będzie realizowany konsekwentnie. Będziemy starali się, aby niektóre prace zakończyły się wcześniej, inne potrwają nieco dłużej.
Wojciech Zawadzki

Reklama:

Polityka plików "cookie"

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.