Znicz olimpijski zgasł na Stadionie Śląskim

- Kochani zawodnicy! 50 lat temu Eunice Kennedy Shriver stworzyła Olimpiady Specjalne dla swojej siostry, żeby miała przyjaciół, żeby miała cel w życiu. Przez te ostatnie cztery dni to Wy udowodniliście i pokazaliście kolejny raz wszystkim Polakom, Europejczykom i całemu światu, że determinacja, motywacja i dążenie do celu jest tym, co przyświeca Wam każdego dnia - mówiła Joanna Styczeń-Lasocka, prezes Olimpiad Specjalnych Polska do uczestników XI Ogólnopolskich Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych.

Czytaj także: Igrzyska Olimpiad Specjalnych: święto sportu na Śląskim

Igrzyska Olimpiad Specjalnych to jeden z trzech - obok igrzysk olimpijskich i paraolimpiady - filarów ruchu olimpijskiego. Jest dedykowany osobom z niepełnosprawnością intelektualną (w Polsce żyje ich ok. 1,2 mln).

W tegorocznych zawodach wzięło udział 1000 sportowców reprezentujących 18 Oddziałów Regionalnych. Towarzyszyło im ponad 300 trenerów, a nad sprawnym przebiegiem imprezy czuwało 500 wolontariuszy.

Igrzyska odbywały się w dniach 9-12 czerwca w trzech śląskich miastach: Katowicach, Chorzowie i Mikołowie. Na Stadionie Śląskim toczyła się rywalizacja w pięciu z jedenastu dyscyplin olimpijskich: lekkoatletyce, piłce nożnej, kolarstwie, trójboju siłowym i bocce.

Legendarny obiekt był także areną ceremonii zamknięcia zawodów. Olimpijczycy (każdy Oddział Regionalny reprezentowało 11 sportowców) przemaszerowali przed trybuną główną stadionu, były także występy artystyczne, aż wreszcie przyszedł czas na najważniejsze momenty uroczystości.

Najpierw wyprowadzona została flaga Olimpiad Specjalnych. Następnie - o godz. 13.28 - zgasł znicz olimpijski na Stadionie Śląskim. - Igrzyska uważam za zamknięte - symboliczną formułę wygłosił prezes Stadionu Śląskiego Krzysztof Klimosz.

Dyrektor generalny Olimpiad Specjalnych Polska chwaliła organizatorów igrzysk na Śląsku. - Za cztery lata (zawody odbywają się w cyklu czteroletnim - przyp. red.) poprzeczka będzie zawieszona bardzo wysoko - przyznała Joanna Styczeń-Lasocka.

Przedstawiciele Komitetu Organizacyjnego Igrzysk: Andrzej Myśliwiec (przewodniczący), Dariusz Wosz (dyrektor igrzysk) oraz Mirosława Magiera-Bartosz (zastępca dyrektora) otrzymali wyróżnienie - puchar za wybitną imprezę w roku Olimpiad Specjalnych - przyznane przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę i jego małżonkę Agatę Kornhauser-Dudę, która była patronem honorowym igrzysk.

Na ceremonii zamknięcia gościła Weronika Nowakowska, była biathlonistka, trzykrotna olimpijka. Niedawno została ambasadorką Olimpiad Specjalnych.

- Przez dziesięć ostatnich lat byłam w zawodowym sporcie, który jest bardzo surowy, zerojedynkowy. Myślę sobie, że gdyby żył baron Pierre de Coubertin (twórca współczesnego ruchu olimpijskiego - przyp. red.), to chciałby, żeby igrzyska olimpijskie wyglądały właśnie tak jak wyglądają Olimpiady Specjalne. Sportowcy z niepełnosprawnością intelektualną to niezwykli ludzie. Bardzo emocjonalni, ekspresyjni. Nigdy w życiu nie widziałam tak szczerych reakcji na wszystko - na zwycięstwo, na rywalizację, na smutek z powodu nieudanego wyścigu - powiedziała Nowakowska.

XI Ogólnopolskie Letnie Igrzyska Olimpiad Specjalnych były zarazem kwalifikacją do Światowych Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych, które w marcu 2019 r. zorganizuje Abu Dhabi. Do Zjednoczonych Emiratów Arabskich uda się 64-osobowa reprezentacja Polski.