Co się udało, a co nie w 2012 roku
Chorzowianin 2012-12-31
|
Komentarzy: 9
Z początkiem 2012 roku zapytaliśmy osoby podejmujące najważniejsze decyzje w mieście o plany na bieżący rok. Zobacz, które sprawy udało się zrealizować, a które muszą jeszcze poczekać.

Wyremontowaną nitkę estakady oglądał m.in. prezydent Andrzej Kotala | fot. Mariusz Banduch
Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa mówił o najważniejszych sprawach miasta.
Z początkiem 2012 roku prezydent przyznał, że kluczowym zadaniem jest remont estakady. Ten przebiega bez zakłóceń, zgodnie z harmonogramem.
Czytaj też: Wyremontowano połowę estakady
Ważne miały być też remonty ul. S. Batorego, Gałeczki i Armii Krajowej. Z tych zrealizowano tylko ten pierwszy. Pozostałych nie wykonano ze względu na brak środków lub przesunięcie inwestycji na następny rok.
W planach było także rozpoczęcie budowy nowego obiektu na terenie Zespołu Szpitali Miejskich przy ul. Strzelców Bytomskich. Inwestycji nie zrealizowano, ale podpisano umowę na rozpoczęcie realizacji.
Miasto chciało także zaadaptować lokale przy ul. Kalidego, Sobieskiego i Karola Miarki na mieszkania komunalne. Jak na razie udał się tego dokonać przy ul. Kalidego.
Czytaj też: Takich mieszkań w Chorzowie II jeszcze nie było
Prezydent zapowiadał również realizację projektu nowego stadionu Ruchu Chorzów przy ul. Cichej oraz znalezienie klubowi sponsora strategicznego. Pierwsza z zapowiedzi ma być gotowa już na początku przyszłego roku, a druga to Węglokoks, który sponsoruje Ruchowi odkąd piłkarze niebieskich zaczęli walczyć o czołowe lokaty w Ekstraklasie.
Czytaj też: Nowy stadion dla Ruchu: kibice manifestowali pod ratuszem i Kibice walczą o stadion. Spotkali się z prezydentem
Jerzy Szafranowicz, dyrektor Zespołu Szpitali Miejskich, dzielił się planami dotyczącymi jego placówki.
W 2012 roku najważniejszą inwestycją miało być, realizowane przez miasto, rozpoczęcie budowy nowego obiektu, do którego przeniesione zostałyby wszystkie oddziały z ul. Karola Miarki. Zadania jeszcze nie zrealizowano.
Zmiany miały dotknąć także oddział położniczo-ginekologiczny. Dyrektorowi zależało na tym, aby oddział objął ktoś, kto wybuduje duży obiekt i rozwinie usługi w zakresie ginekologii. To się udało. Od października 2012 r. oddział przejął Śląski Instytut Matki i Noworodka kierowany przez profesora Krzysztofa Sodowskiego, który nie ukrywa realizacji ambitnych planów.
Czytaj też: Odradzanie ginekologii
Andrzej Zbierański, Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Chorzowie zaznaczył, że zależy mu na kontynuacji, rozpoczętej w 2011 roku, współpracy z miastem i ze Szkołą Policji w Katowicach. To się udało. Dzięki temu na chorzowskich ulicach pojawiły się dodatkowe patrole.
Czytaj też: Ruszają dodatkowe patrole
Janusz Gancarczyk, Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Chorzowie, cieszył się z uruchomionego zintegrowanego stanowiska kierowania. Dyżury pełnią tam strażacy razem ze strażnikami miejskimi. Stanowisko usprawnia obieg informacji i pomaga we wspólnych akcjach.
Piotr Wojtala, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów, podzielił zdanie prezydenta, co do najważniejszej drogowej inwestycji. Zapowiadał, że remont estakady może przyczynić się do uciążliwości związanych z objazdami. Okazało się, że kierowcy radzą sobie z tym całkiem dobrze i Chorzów nie jest zbytnio zakorkowany.
Do pozostałych ważnych inwestycji drogowych dyrektor zaliczył remont ulicy Stefana Batorego i przebudowę ul. Siemianowickiej na tzw. krajcoku od ul. Kościuszki do ul. Karolinki. To się udało.
Czytaj też: Rondo na krajcoku otwarte
Wyraził także nadzieję na dokończenie modernizacji ul. Gałeczki.
Krzysztof Broż, prezes Chorzowsko-Świętochłowickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji zapowiadał realizację szeregu zadań inwestycyjnych. Nie wykluczył także podwyżki cen za wodę i odprowadzanie ścieków. Opłaty wzrosły o 97 groszy. Łącznie za te usługi w 2012 roku płaciliśmy 13,94 zł.
Czytaj też: Za wodę zapłacimy więcej
Alina Zawada, dyrektor Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu, dzieliła się wrażeniami związanymi z przygotowaniami do finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie wsponiała o planach remontu dużej hali sportowej przy ul. Dąbrowskiego. Remont trwa w najlepsze i dzięki temu będzie można oszczędniej ogrzewać obiekt.
Czytaj też: Sie ma po raz dwudziesty! Czytaj relację na żywo.
Zobacz: Infoserwis Chorzowianin.tv
Czytaj też: Po hali hula wiatr. Wkrótce przestanie.
Zobacz, o co jeszcze pytaliśmy w styczniu 2012 roku - kliknij.
Z początkiem przyszłego miesiąca zapytamy osoby podejmujące najważniejsze decyzje w mieście o to, jaki będzie 2013 rok.
Z początkiem 2012 roku prezydent przyznał, że kluczowym zadaniem jest remont estakady. Ten przebiega bez zakłóceń, zgodnie z harmonogramem.
Czytaj też: Wyremontowano połowę estakady
Ważne miały być też remonty ul. S. Batorego, Gałeczki i Armii Krajowej. Z tych zrealizowano tylko ten pierwszy. Pozostałych nie wykonano ze względu na brak środków lub przesunięcie inwestycji na następny rok.
W planach było także rozpoczęcie budowy nowego obiektu na terenie Zespołu Szpitali Miejskich przy ul. Strzelców Bytomskich. Inwestycji nie zrealizowano, ale podpisano umowę na rozpoczęcie realizacji.
Miasto chciało także zaadaptować lokale przy ul. Kalidego, Sobieskiego i Karola Miarki na mieszkania komunalne. Jak na razie udał się tego dokonać przy ul. Kalidego.
Czytaj też: Takich mieszkań w Chorzowie II jeszcze nie było
Prezydent zapowiadał również realizację projektu nowego stadionu Ruchu Chorzów przy ul. Cichej oraz znalezienie klubowi sponsora strategicznego. Pierwsza z zapowiedzi ma być gotowa już na początku przyszłego roku, a druga to Węglokoks, który sponsoruje Ruchowi odkąd piłkarze niebieskich zaczęli walczyć o czołowe lokaty w Ekstraklasie.
Czytaj też: Nowy stadion dla Ruchu: kibice manifestowali pod ratuszem i Kibice walczą o stadion. Spotkali się z prezydentem
Jerzy Szafranowicz, dyrektor Zespołu Szpitali Miejskich, dzielił się planami dotyczącymi jego placówki.
W 2012 roku najważniejszą inwestycją miało być, realizowane przez miasto, rozpoczęcie budowy nowego obiektu, do którego przeniesione zostałyby wszystkie oddziały z ul. Karola Miarki. Zadania jeszcze nie zrealizowano.
Zmiany miały dotknąć także oddział położniczo-ginekologiczny. Dyrektorowi zależało na tym, aby oddział objął ktoś, kto wybuduje duży obiekt i rozwinie usługi w zakresie ginekologii. To się udało. Od października 2012 r. oddział przejął Śląski Instytut Matki i Noworodka kierowany przez profesora Krzysztofa Sodowskiego, który nie ukrywa realizacji ambitnych planów.
Czytaj też: Odradzanie ginekologii
Andrzej Zbierański, Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Chorzowie zaznaczył, że zależy mu na kontynuacji, rozpoczętej w 2011 roku, współpracy z miastem i ze Szkołą Policji w Katowicach. To się udało. Dzięki temu na chorzowskich ulicach pojawiły się dodatkowe patrole.
Czytaj też: Ruszają dodatkowe patrole
Janusz Gancarczyk, Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Chorzowie, cieszył się z uruchomionego zintegrowanego stanowiska kierowania. Dyżury pełnią tam strażacy razem ze strażnikami miejskimi. Stanowisko usprawnia obieg informacji i pomaga we wspólnych akcjach.
Piotr Wojtala, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów, podzielił zdanie prezydenta, co do najważniejszej drogowej inwestycji. Zapowiadał, że remont estakady może przyczynić się do uciążliwości związanych z objazdami. Okazało się, że kierowcy radzą sobie z tym całkiem dobrze i Chorzów nie jest zbytnio zakorkowany.
Do pozostałych ważnych inwestycji drogowych dyrektor zaliczył remont ulicy Stefana Batorego i przebudowę ul. Siemianowickiej na tzw. krajcoku od ul. Kościuszki do ul. Karolinki. To się udało.
Czytaj też: Rondo na krajcoku otwarte
Wyraził także nadzieję na dokończenie modernizacji ul. Gałeczki.
Krzysztof Broż, prezes Chorzowsko-Świętochłowickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji zapowiadał realizację szeregu zadań inwestycyjnych. Nie wykluczył także podwyżki cen za wodę i odprowadzanie ścieków. Opłaty wzrosły o 97 groszy. Łącznie za te usługi w 2012 roku płaciliśmy 13,94 zł.
Czytaj też: Za wodę zapłacimy więcej
Alina Zawada, dyrektor Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu, dzieliła się wrażeniami związanymi z przygotowaniami do finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie wsponiała o planach remontu dużej hali sportowej przy ul. Dąbrowskiego. Remont trwa w najlepsze i dzięki temu będzie można oszczędniej ogrzewać obiekt.
Czytaj też: Sie ma po raz dwudziesty! Czytaj relację na żywo.
Zobacz: Infoserwis Chorzowianin.tv
Czytaj też: Po hali hula wiatr. Wkrótce przestanie.
Zobacz, o co jeszcze pytaliśmy w styczniu 2012 roku - kliknij.
Z początkiem przyszłego miesiąca zapytamy osoby podejmujące najważniejsze decyzje w mieście o to, jaki będzie 2013 rok.
wojz
Reklama:
Dyskusja:
~Albert
IP: 89.79.*.*
2013-01-01 10:07:25
Roboty ciągną się ponad miarę: szalet, ul. Jagiellońska, LO im. Skłodowskiej-Cerie. Mieszkania komunalne, w których nikt nie mieszka, bo są za drogie. Jest dużo zapowiedzi co będzie, ciągle czytamy co będzie za kilka miesięcy albo za kilka lat. Powstają nowe markety, teraz już wśród miejskiej zabudowy. Nie dba się o przedsiębiorców, jedynie o tych wielkich, o których zabiegano w Monachium, o miejscowych zapomniano. Likwiduje się oddziały szpitalne, ogranicza dostępność do szpitalnych łóżek.
~Alojz
IP: 89.76.*.*
2013-01-01 12:41:43
Albert, albo się przejadłeś, albo jeszcze nie wytrzeźwiałeś pisząc takie bzdury. Jak wytrzeźwiejesz, to spojrzyj jeszcze raz na Chorzów i porównaj to z tym co napisałes.
~Ella
IP: 89.73.*.*
2013-01-01 13:15:20
Chorzów nie kończy się na ul. Jagiellońskiej. A co z innymi ulicami? Na ul. Truchana parkujące samochody zajmują cały chodnik, a do tego są tak krzywe, że można uszkodzić niektóre części ciała. W sposób karygodny dbane są mieszkaniowe zasoby komunalne. Ulica Jagiellońska to nie najważniejsza rzecz - nie dajmy się zwieść propagandzie.
~ Mirek
IP: 37.225.*.*
2013-01-01 14:04:10
Ela, ty też chyba jeszcze nie wytrzeźwiałaś. Skoro Koplowi dałaś prawie 20 lat na niszczenie Chorzowa, to daj Kotali przynajmniej 2 kadencje na wyprowadzenie Chorzowa z tego bagna
~Karol
IP: 31.63.*.*
2013-01-01 18:29:18
Mirek, Kopel przynajmniej nie obiecywał gruszek na wierzbie ,a Kotala tylko to potrafi! Co do niszczenia Chorzowa to puknij się w ten zakuty łeb ....bzdury bez pokrycia piszesz i tyle !
~2013
IP: 46.148.*.*
2013-01-01 18:41:32
No właśnie! Nie dajmy się propagandzie tych ,którzy uważają się za właścicieli Chorzowa-czyli ludzi WCh !!!
~111
IP: 46.148.*.*
2013-01-01 18:44:05
Albert nie pal już tego ziela ,bo ci szkodzi.
~Karol
IP: 31.63.*.*
2013-01-01 21:18:23
Do 2013 przynajmniej ludzie z WCh są mieszkańcami Chorzowa,a w PO to sam Prezydent jedynie tu pracuje i tak jest z wieloma innymi zatrudnionymi ostatnimi czasy w UM Chorzowa! Albercie popieram całkowicie twój wpis bardzo trafnie ująłes to co się dzieje w Chorzowie!
~sad
IP: 46.148.*.*
2013-01-03 09:51:21
Tak...Kopel zatrudniał tylko chorzowian????