Dusza poetki uleciała w Niebo. Barbara Dziekańska (1947-2012)
Chorzowianin 2012-12-13
|
Komentarzy: 6
Zmarła Barbara Dziekańska. Muzyk, poetka, publicystka, krytyk literacki, animator kultury – to określenia z jej oficjalnego biogramu, ujęte bez wątpienia w kolejności nieprzypadkowej, chociaż któregoś dnia dokonało się w jej życiu artystyczne przewartościowanie. Czuła się odtąd bardziej poetką niż muzykiem.

Barbara Dziekańska 1947-2012
Ukończyła chorzowską Szkołę Muzyczną (z którą później przez wiele lat związana była zawodowo, jako nauczyciel gry na fortepianie). Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Katowicach, jako nauczyciel muzyki pracowała w chorzowskim „Słowaku” i Szkole Podstawowej nr 22 w Rudzie Śląskiej.
- Nigdy nie przypuszczałam, że zacznę pisać wiersze – powtarzała skromnie, chociaż takie teksty wychodziły spod jej pióra już w czasach licealnych. W tym wieku jednak, mniej lub bardziej udaną, poezję tworzy wiele dziewcząt. Nie widziała w tym zatem nic nadzwyczajnego.
W 1983 roku została autorką tekstów do pieśni chóralnych Józefa Klyty (oboje byli wówczas pedagogami PSM im. Grzegorza Fitelberga w Chorzowie), z czasem zaczęła „ubierać w słowa” także własne kompozycje. Tak poezja zagościła w jej życiu na dobre. Wątpliwości odnośnie stylu rozwiewała w kontaktach z osobami doświadczonymi w tej materii. Brała udział w konkursach literackich, również w ten sposób poddając swą twórczość ocenie profesjonalistów.
Debiutancki start – udział w konkursie poetyckim Wojewódzkiego Związku Nauczycielstwa Polskiego w Katowicach przyniósł jej pierwszą nagrodę. Wówczas też okazało się, że właściwie ma w szufladzie materiał wystarczający na wydanie autorskiego tomiku. „Dialogi z codziennością” ukazały się w roku 1990. Odtąd Barbara Dziekańska mogła bez cienia wątpliwości stwierdzić, że rzeczywiście jest poetką. Miała 43 lata...
Poszerzała kontakty w literackim świecie, podjęła się organizacji cyklicznych imprez poetyckich. W Muzeum w Chorzowie od listopada 1992 roku gromadziła twórców i słuchaczy wokół cyklu „Wiersze na każdą pogodę”, w którym poezja zawsze spotykała się z muzyką. Podobną ideę przez kilka lat udało jej się z sukcesem rozwijać w Rudzie Śląskiej.
Za sprawą jej wieloletniej obecności i aktywności w Chorzowie, wielu mogło się wydawać, że Barbara Dziekańska jest chorzowianką. Urodzona w Katowicach była mieszkanką Rudy Śląskiej. Z Chorzowem łączyły ją jednak nie tylko obowiązki profesjonalne, ale także silne emocje i sympatie. W efekcie, w roku 2010 znalazła się wśród nominowanych do tytułu „Chorzowianin Roku”.
Była jurorką odbywających się w naszym mieście poetyckich rywalizacji: „Sprostać Wierszem” Miejskiego Domu Kultury „Batory”, a także konkursu dla dzieci i młodzieży „Okno” oraz Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Marka Hłasko organizowanych przez Młodzieżowy Dom Kultury. Uczestniczyła w spotkaniach Klubu Promocji Poetyckich Macieja Szczawińskiego (MDK „Batory”) i „Portu Poetyckiego” („Sztygarka”). Swoim doświadczeniem chętnie dzieliła się z początkującymi, młodymi autorami. Wielu z nich mogło zadebiutować przed szerszą publicznością podczas imprez organizowanych przez poetkę.
Jako publicystka współpracowała m.in. z miesięcznikiem społeczno-kulturalnym „Śląsk”. Działała w zarządzie Górnośląskiego Towarzystwa Literackiego, a także strukturach Związku Literatów Polskich w Krakowie i Stowarzyszenia Kulturalnego Filmowy Chorzów.
Wydała dziewięć tomików poetyckich. W marcu 2009 roku świętowała w Chorzowskim Centrum Kultury jubileusz 25-lecia pracy twórczej. Wtedy też ukazał się zbiór jej tekstów z lat 1982-2008 w jednym tomie, zatytułowanym „Zapiski na dłoni”. Antologię tę zamykały teksty najnowsze, wcześniej niepublikowane. Podczas benefisu poetka, za osiągnięcia w dziedzinie kultury, została wyróżniona Medalem Prezydenta Chorzowa im. Teodora Kalidego. W roku 2007 przyznano jej srebrny medal „Za zasługi dla województwa śląskiego”.
- Poezja jest zwierciadłem duszy, dlatego czytając teksty łatwo można wyczuć, które są prawdziwe, literacko wiarygodne i zawierające rozpoznawalne cechy autora, a które stanowią wyłącznie techniczną zabawę. Niezależnie od wszystkiego, każde spotkanie z wierszem jest przeżyciem, bo przez jego pryzmat lepiej poznajemy twórcę, dowiadujemy się o tym, czym żyje, jakie wartości uznaje i reprezentuje – mówiła w 2009 roku. Zapowiadała wówczas, że nowy tomik wyda nie wcześniej niż za dwa lata. Nie zdążyła.
Urodzona 27 sierpnia 1947 roku, zmarła 11 grudnia 2012 roku. Pożegnanie Barbary Dziekańskiej odbędzie się 14 grudnia 2012 roku o godz. 13.00 w Parku Pamięci w Rudzie Śląskiej-Kochłowicach przy ul. Krańcowej 5.
* * *
byłam poetką
pamiętam
byłam poetką
jeszcze wczoraj
dzisiaj jestem
omszałą literą
pamiętam
- Nigdy nie przypuszczałam, że zacznę pisać wiersze – powtarzała skromnie, chociaż takie teksty wychodziły spod jej pióra już w czasach licealnych. W tym wieku jednak, mniej lub bardziej udaną, poezję tworzy wiele dziewcząt. Nie widziała w tym zatem nic nadzwyczajnego.
W 1983 roku została autorką tekstów do pieśni chóralnych Józefa Klyty (oboje byli wówczas pedagogami PSM im. Grzegorza Fitelberga w Chorzowie), z czasem zaczęła „ubierać w słowa” także własne kompozycje. Tak poezja zagościła w jej życiu na dobre. Wątpliwości odnośnie stylu rozwiewała w kontaktach z osobami doświadczonymi w tej materii. Brała udział w konkursach literackich, również w ten sposób poddając swą twórczość ocenie profesjonalistów.
Debiutancki start – udział w konkursie poetyckim Wojewódzkiego Związku Nauczycielstwa Polskiego w Katowicach przyniósł jej pierwszą nagrodę. Wówczas też okazało się, że właściwie ma w szufladzie materiał wystarczający na wydanie autorskiego tomiku. „Dialogi z codziennością” ukazały się w roku 1990. Odtąd Barbara Dziekańska mogła bez cienia wątpliwości stwierdzić, że rzeczywiście jest poetką. Miała 43 lata...
Poszerzała kontakty w literackim świecie, podjęła się organizacji cyklicznych imprez poetyckich. W Muzeum w Chorzowie od listopada 1992 roku gromadziła twórców i słuchaczy wokół cyklu „Wiersze na każdą pogodę”, w którym poezja zawsze spotykała się z muzyką. Podobną ideę przez kilka lat udało jej się z sukcesem rozwijać w Rudzie Śląskiej.
Za sprawą jej wieloletniej obecności i aktywności w Chorzowie, wielu mogło się wydawać, że Barbara Dziekańska jest chorzowianką. Urodzona w Katowicach była mieszkanką Rudy Śląskiej. Z Chorzowem łączyły ją jednak nie tylko obowiązki profesjonalne, ale także silne emocje i sympatie. W efekcie, w roku 2010 znalazła się wśród nominowanych do tytułu „Chorzowianin Roku”.
Była jurorką odbywających się w naszym mieście poetyckich rywalizacji: „Sprostać Wierszem” Miejskiego Domu Kultury „Batory”, a także konkursu dla dzieci i młodzieży „Okno” oraz Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Marka Hłasko organizowanych przez Młodzieżowy Dom Kultury. Uczestniczyła w spotkaniach Klubu Promocji Poetyckich Macieja Szczawińskiego (MDK „Batory”) i „Portu Poetyckiego” („Sztygarka”). Swoim doświadczeniem chętnie dzieliła się z początkującymi, młodymi autorami. Wielu z nich mogło zadebiutować przed szerszą publicznością podczas imprez organizowanych przez poetkę.
Jako publicystka współpracowała m.in. z miesięcznikiem społeczno-kulturalnym „Śląsk”. Działała w zarządzie Górnośląskiego Towarzystwa Literackiego, a także strukturach Związku Literatów Polskich w Krakowie i Stowarzyszenia Kulturalnego Filmowy Chorzów.
Wydała dziewięć tomików poetyckich. W marcu 2009 roku świętowała w Chorzowskim Centrum Kultury jubileusz 25-lecia pracy twórczej. Wtedy też ukazał się zbiór jej tekstów z lat 1982-2008 w jednym tomie, zatytułowanym „Zapiski na dłoni”. Antologię tę zamykały teksty najnowsze, wcześniej niepublikowane. Podczas benefisu poetka, za osiągnięcia w dziedzinie kultury, została wyróżniona Medalem Prezydenta Chorzowa im. Teodora Kalidego. W roku 2007 przyznano jej srebrny medal „Za zasługi dla województwa śląskiego”.
- Poezja jest zwierciadłem duszy, dlatego czytając teksty łatwo można wyczuć, które są prawdziwe, literacko wiarygodne i zawierające rozpoznawalne cechy autora, a które stanowią wyłącznie techniczną zabawę. Niezależnie od wszystkiego, każde spotkanie z wierszem jest przeżyciem, bo przez jego pryzmat lepiej poznajemy twórcę, dowiadujemy się o tym, czym żyje, jakie wartości uznaje i reprezentuje – mówiła w 2009 roku. Zapowiadała wówczas, że nowy tomik wyda nie wcześniej niż za dwa lata. Nie zdążyła.
Urodzona 27 sierpnia 1947 roku, zmarła 11 grudnia 2012 roku. Pożegnanie Barbary Dziekańskiej odbędzie się 14 grudnia 2012 roku o godz. 13.00 w Parku Pamięci w Rudzie Śląskiej-Kochłowicach przy ul. Krańcowej 5.
* * *
byłam poetką
pamiętam
byłam poetką
jeszcze wczoraj
dzisiaj jestem
omszałą literą
pamiętam
Krzysztof Knas
Reklama:
Dyskusja:
~Corona radiata
IP: 37.30.*.*
2012-12-13 21:18:00
Piękny, życzliwy, wyrozumiały Człowiek. Zachowam w pamięci ciepło krótkiej rozmowy. Niech odpoczywa w Pokoju
~ Ania
IP: 83.15.*.*
2012-12-14 12:28:47
Kochana Basiu, tak szybko dołączyłaś do Kasi. Zawsze będziesz w moich myślach.
~albejza
IP: 31.63.*.*
2013-01-24 01:21:17
Strasznie to smutne-najpierw odeszła Kasia a teraz Basia!Pamiętam o was moje kochane !!!
~jolene
IP: 93.176.*.*
2013-02-03 18:00:40
bylas, jestes i bedziesz w mym sercu Basienko
~Aleksandra
IP: 213.108.*.*
2013-03-02 15:36:59
"Ludzie, których kochamy, zostają na zawsze, bo zostawili ślady w naszych sercach" Wspomnienie http://www.youtube.com/watch?v=Gc1u1sFjGU0
~irena
IP: 176.199.*.*
2013-05-11 11:27:32
nie zdążyłam...ważnych rozmów nie wolno odkładać na potem...