Oddział będzie jak nowo narodzony
Chorzowianin 2012-04-23
|
Komentarzy: 9
Chorzowska ginekologia ma być jedną z najnowocześniejszych na Śląsku. Oddział czeka wiele zmian, a za dwa lata pacjentki mają rodzić w nowym obiekcie.

Wizualizacja nowego oddziału ginekologicznego
Tomasz Kwak w chorzowskim oddziale ginekologicznym obejmuje córeczkę. Urodziła się dziś przed południem. Warunki chorzowskiej ginekologii tata ocenia surowo. - Mogłoby być lepiej. Trzy lata temu żona też rodziła tutaj. Od tamtej pory nic się nie zmieniło - zauważa.
Teraz ma być inaczej. Sale szpitalne niczym wygodne, nowoczesne sypialnie, które w każdej chwili mogą przeobrazić się w salę porodową lub operacyjną. Tak chorzowski oddział ginekologiczo-położniczy oraz noworodkowy wyobraża sobie profesor Krzysztof Sodowski, ginekolog-położnik, ordynator Oddziału Klinicznego Ginekologii i Położnictwa Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Rudzie Śląskiej, prezes Śląskiego Instytutu Matki i Noworodka.
To właśnie kierowany przez niego instytut będzie odpowiedzialny za prowadzenie oddziału znajdującego się na terenie Zespołu Szpitali Miejskich. - Chcemy ten oddział zupełnie zmienić, wyposażyć w nowoczesny sprzęt, z czasem podwyższyć stopień referencyjności – zapowiada prof. K. Sodowski. Pierwsze efekty zmian mają być widoczne w ciągu dwóch miesięcy. W wyposażeniu i meblowaniu oddziału ma pomagać amerykańska firma.
O tym, że chorzowska ginekologia trafi w prywatne ręce mówiono od dawna. Jerzy Szafranowicz, dyrektor ZSM, nigdy tego nie ukrywał. A strategię rozwoju ZSM przedstawił radzie społecznej szpitala i prezydentowi Chorzowa już w momencie objęcia stanowiska dyrektora w 2009 roku. Przekazanie prowadzenia ginekologii podmiotowi zewnętrznemu uważa za słuszny ruch.
- Dla niektórych może to być kontrowersyjna decyzja. Dlaczego oddajemy dobrze funkcjonujący oddział w obce ręce? Czy sami nie możemy zainwestować? Uważam, że nie możemy tego zrobić. W rękach profesora Sodowskiego oddział będzie funkcjonował lepiej. Instytut wybuduje nowy budynek, na co my nie mamy pieniędzy – mówi J. Szafranowicz.
ZSM na przełomie lutego i marca przeprowadził postępowanie w trybie negocjacji dotyczące przekazania prowadzenia oddziału podmiotowi zewnętrznemu. Wpłynęła jedna oferta zgłoszona przez Śląski Instytut Matki i Noworodka Sp. z o.o. Instytut zapewnienia kontynuację dotychczas udzielanych świadczeń, utrzymanie dostępności do świadczeń ginekologicznych, położniczych i neonatologicznych na terenie ZSM oraz w Chorzowie. Ma podnieść także jakość udzielanych świadczeń i wybudować nowy obiekt dla potrzeb ginekologii, położnictwa i neonatologii. Jego budowa i wyposażenie ma kosztować około 40 mln zł.
- Planujemy, że będzie to najnowocześniejszy obiekt na Śląsku. Chcemy zaproponować porody bardzo bezpieczne w warunkach szpitalnych, które będą przypominały warunki domowe – mówi prof. K. Sodowski. - Myślę, że w nowym obiekcie pierwsze pacjentki będą mogły rodzić za dwa lata.
Zadowolenia z tego, że ginekologię będzie prowadził Śląski Instytutu Matki i Noworodka nie ukrywa prezydent Chorzowa Andrzej Kotala. - Bardzo dobrze, że taka firma wygrała ten konkurs. Gwarantuje to wysoką jakość i poprawę warunków. Do tej pory w ZSM rodzono w warunkach odbiegających od europejskich standardów. Chcielibyśmy aby w przyszłości nasz szpital był wizytówką miasta i mógł konkurować z innymi podmiotami - mówi.
Profesor Sodowski zapewnia, że od teraz będzie inaczej i chorzowianki będą chciały rodzić w swoim mieście. - Porody będą bezpieczne, komfortowe. Myślę że chorzowianki z tej propozycji skorzystają i nie będą rodziły w innych, ościennych miastach. Bo przecież tworzymy ten oddział głównie dla chorzowianek - dodaje.
Teraz ma być inaczej. Sale szpitalne niczym wygodne, nowoczesne sypialnie, które w każdej chwili mogą przeobrazić się w salę porodową lub operacyjną. Tak chorzowski oddział ginekologiczo-położniczy oraz noworodkowy wyobraża sobie profesor Krzysztof Sodowski, ginekolog-położnik, ordynator Oddziału Klinicznego Ginekologii i Położnictwa Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Rudzie Śląskiej, prezes Śląskiego Instytutu Matki i Noworodka.
To właśnie kierowany przez niego instytut będzie odpowiedzialny za prowadzenie oddziału znajdującego się na terenie Zespołu Szpitali Miejskich. - Chcemy ten oddział zupełnie zmienić, wyposażyć w nowoczesny sprzęt, z czasem podwyższyć stopień referencyjności – zapowiada prof. K. Sodowski. Pierwsze efekty zmian mają być widoczne w ciągu dwóch miesięcy. W wyposażeniu i meblowaniu oddziału ma pomagać amerykańska firma.
O tym, że chorzowska ginekologia trafi w prywatne ręce mówiono od dawna. Jerzy Szafranowicz, dyrektor ZSM, nigdy tego nie ukrywał. A strategię rozwoju ZSM przedstawił radzie społecznej szpitala i prezydentowi Chorzowa już w momencie objęcia stanowiska dyrektora w 2009 roku. Przekazanie prowadzenia ginekologii podmiotowi zewnętrznemu uważa za słuszny ruch.
- Dla niektórych może to być kontrowersyjna decyzja. Dlaczego oddajemy dobrze funkcjonujący oddział w obce ręce? Czy sami nie możemy zainwestować? Uważam, że nie możemy tego zrobić. W rękach profesora Sodowskiego oddział będzie funkcjonował lepiej. Instytut wybuduje nowy budynek, na co my nie mamy pieniędzy – mówi J. Szafranowicz.
ZSM na przełomie lutego i marca przeprowadził postępowanie w trybie negocjacji dotyczące przekazania prowadzenia oddziału podmiotowi zewnętrznemu. Wpłynęła jedna oferta zgłoszona przez Śląski Instytut Matki i Noworodka Sp. z o.o. Instytut zapewnienia kontynuację dotychczas udzielanych świadczeń, utrzymanie dostępności do świadczeń ginekologicznych, położniczych i neonatologicznych na terenie ZSM oraz w Chorzowie. Ma podnieść także jakość udzielanych świadczeń i wybudować nowy obiekt dla potrzeb ginekologii, położnictwa i neonatologii. Jego budowa i wyposażenie ma kosztować około 40 mln zł.
- Planujemy, że będzie to najnowocześniejszy obiekt na Śląsku. Chcemy zaproponować porody bardzo bezpieczne w warunkach szpitalnych, które będą przypominały warunki domowe – mówi prof. K. Sodowski. - Myślę, że w nowym obiekcie pierwsze pacjentki będą mogły rodzić za dwa lata.
Zadowolenia z tego, że ginekologię będzie prowadził Śląski Instytutu Matki i Noworodka nie ukrywa prezydent Chorzowa Andrzej Kotala. - Bardzo dobrze, że taka firma wygrała ten konkurs. Gwarantuje to wysoką jakość i poprawę warunków. Do tej pory w ZSM rodzono w warunkach odbiegających od europejskich standardów. Chcielibyśmy aby w przyszłości nasz szpital był wizytówką miasta i mógł konkurować z innymi podmiotami - mówi.
Profesor Sodowski zapewnia, że od teraz będzie inaczej i chorzowianki będą chciały rodzić w swoim mieście. - Porody będą bezpieczne, komfortowe. Myślę że chorzowianki z tej propozycji skorzystają i nie będą rodziły w innych, ościennych miastach. Bo przecież tworzymy ten oddział głównie dla chorzowianek - dodaje.
wojz
Reklama:
Dyskusja:
~Maciek
IP: 87.206.*.*
2012-04-23 16:13:23
moja zona urodziła w zeszłym roku mego potomka i byłem zachwycony szpitalem, opieką zarówno lekarzy jak i pani położnej i pielęgniarek, budynek stary ale w środku było czysto i zadbanie, bez żadnych negatywnych skojarzeń - pozdrawiam cały zespół
~żenada
IP: 62.233.*.*
2012-04-24 07:57:56
"Dla niektórych może to być kontrowersyjna decyzja. Dlaczego oddajemy dobrze funkcjonujący oddział w obce ręce?" Panie dyr. Szafranowicz co za brednia wygadujesz. Najpierw myśl, potem mów. HEH. Niestety ordynator mało wykształcony, patrzący tylko na swój interes.....
~KLIMEK
IP: 95.50.*.*
2012-04-24 08:58:12
Do żenady to co wypisujesz , faktycznie żenada idz lepiej na Urbanowicza do szpitala psychiatryka tam takich leczą z nienawiści i zadrości,powodzenia Klimek
~żenada
IP: 62.233.*.*
2012-04-24 09:53:13
Chcesz żebym wpadł w odwiedziny. KLIMEK już tam siedzisz? Pewnie TAK skoro twierdzisz że ginekologia w Chorzowie dobrze funkcjonuje, albo byłeś tam ostatni raz 20 lat temu. HEH. Nienawiść i zazdrość to moje drugie i trzecie imię. HEH. Dobre.
~Rybka
IP: 31.63.*.*
2012-04-24 20:53:00
Kpina kolejny oddział szpitalajest prywatyzowany,a miało tak nie być,no ale obiecać nie grzech!
~Mama
IP: 89.74.*.*
2012-05-01 04:20:44
- Super!!! Wreszcie coś się dzieje!
~
IP: 31.175.*.*
2012-08-08 22:34:37
personel jest super szczególnie panie położne
~sroka
IP: 213.17.*.*
2012-09-14 13:59:38
Panie dyrektorze Jerzy Szafranowicz widać że lubi pan robić czystki , to najlpiej panu wychodzi, zwalnianie pracowników i reszta pana nie interesuje
~
IP: 213.238.*.*
2013-01-19 11:45:44
Witam ja uważam że warunki mogły być lepsze ale cóż skąd brać na to kase fundusz daje coraz mniej pieniędzy ,ale uważam że Położne i lekerze są bardzo wykfalifikowani ja mam bardzą dobrą opinie o tym szpitalu a nie byłam pacjętką żadnego z lekarzy tam pracujących a traktowali mnie bardzo dobrze leżałam tam w 2011 aż 7 razy ze względu na źle znoszoną ciąże lecz lekarze i położne zajmowali się mną dobrze chodz to moja czwarta ciąża to nikt nie powiedział ma tak być i machneli ręką wrecz przeciwnie .Bardzo dziękuję położnej Kasi nie zapomne jak mi pani pomagała od chwili założenia kroplówki do momentu narodzin mojej kochanej córki w dniu 27.07.2011 o godzinie 17.50 dziękuje teraz wiem że są jeszcze położne z powołania ,innym panią położnym też dziękuję za troskę o mnie i maleństwo a pani Ordynatorowi też za to że pan uratował moją córke bo gdyby nie pan to musiałam ją by rodzić w 25 tyg ciąży a pan w magiczny sposób w szpitalu mi ją do końca pomógł przetrwać jeszcze raz Dziękuje .