Hutę Batory czeka reorganizacja

~mymłono

IP: 83.238.*.*

2011-09-30 11:14:26

Wszystko /oprócz ostatniego zdania/ co Pani Prezes przekazała jest nieprawdą.Reorganizacja na poziomie działów to zwolnienia bo tak sie dzieje dotychczas. W zakładzie trwa spór zbiorowy z pracodawcą, szykanuje sie pracowników, działania dyscyplinujace dochodzą do absurdu do tego stopnia że za chwile będzie trzeba odpracowac nawet wyjscie do toalety, pracownicy są karani od razu naganą lub zwolnieniem dyscyplinarnego.Stan załogi stale się zmniejsza, pracownicy którym kończą się długoterminowe umowy określone zatrudniani sa przez agencje pracy z omijaniem przepisów. Wątpliwości są i będą bo prezeska gnębi pracowników, a obecny obok niej na zdjęciuPan Misiakiewicz jeszcze tydzień temu był prezesem w hucie i chyba za wspóludział w gnębieniu awansował. Dobrej woli wtym napewno nie ma a spotkanie odbyte jest prowokacyjne aby dalej móc zwalniać i związkowców i pracowników.

~

IP: 95.160.*.*

2011-09-30 15:50:32

Ciekawi mnie czy wypowiedzenie zakładowego układu zbiorowego z dniem 01.10.2011 jest też częscią "reorganizacji"? Cały ten artykulik w chorzowianinie to klasyczny gniot, redaktor nawet nie zadał sobie trudu aby spytac pracowników Batorego o zdanie, a tu już nie jest tak różowo. Praca w Hucie Batory wymaga dużej odporności psychicznej na stres, dochodzi do tego, że na posadzce hal produkcyjnych wymalowane są linie(ciągłe lub przerywane). Linie te wyznaczają drogę ze stanowiska pracy do toalety lub do jadalnię przerywaną linię pracownik może przekroczyć bo w zamyśle twórcy nie opuszcza wtedy swojego stanowiska pracy , lecz gdy, przekroczy linię ciągłą to wtedy jest to traktowane jako samowolne opuszczenie stanowiska pracy za co grozi w najlepszym przypadku nagana lub zwolnienie dyscyplinarne, aby przekroczyć linię ciągłą pracownik musi posiadać specjalną przepustkę od przełożonego absurd którego nie powstydził by się sam Gombrowicz w Ferdydurke. Wejście w konsorcjum rurowe spowodowało,że podobno nie ma zamówień gdyż Huta Batory musi dzielić się zamówieniami z pozostałymi podmiotami dlatego obecnie trwa postój Huty zaktóry pracownicy nie mają płacone w formie tzw postojowego lecz "wspaniałomyślnie i dla ich dobra" zmieniono harmonogram pracy aby mogli wszystkie pozostałe do końca roku soboty popracować aby odkuć się finansowo za ponad tydzień postoju, co oczywiście nie przeszkadza aby władze spółki jeździły służbowymi samochodami do domu i z powrotem. Pan Misiakiewicz widoczny na zdjęciu zawsze zdecydowanie inaczej robił niż obiecał to pracownikom, pani Wściubiak liczy na to, że hanysy będą robiły za 2 tysiące brutto bo takie propozycje dostają ci którzy zdecydują sie przejść pod "opiekuńcze skrzydła" firm outsourcingowych. Reasumując bida z nędzą a będzie jeszcze gorzej bo nieoficjalnie mówi się , że w Styczniu 2012 pracownicy którzy jeszcze mają umowy z Hutą mają mieć wypowiedziane warunki płacowe tych umów, kolejny majstersztyk ludzi z alchemii(celowo z malej litery) obniżą komuś stawkę o 2 zł na godzinę zabiorą kartę hutnika, pracownik się nie zgodzi na takie warunki i wtym momencie nie alchemia zwalnia ale sam pracownik się zwalnia ze względu na warunki finansowe, nie trzeba płacić odprawy itp. Szkoda słow taki fajny zakład rozwalić, zawsze była wymiana pokoleniowa ludzie byli związani z firmą a teraz kto bardziej w tyłek wchodzi ma się dobrze ale też bez gwarancji

~uff

IP: 83.242.*.*

2011-09-30 20:53:43

Prezes Karina Wściubiak-Hańkó oraz wiceprezesem Markiem Misiakiewicz reprezentująi spółkę „ Alchemia S.A.”, w skład spółki wchodzi m.in. chorzowski zakład Huta Batory - obiecują jedynie reorganizacja na poziomie niektórych działów.Produkcja, w zależności od ilości zamówień, zostanie utrzymana na dotychczasowym poziomie. Tym samym rozwiane zostały wątpliwości mieszkańców i związków zawodowych, które obawiały się redukcji etatów i zmniejszenia produkcji przez Hutę Batory. Pan Prezydent uzyskał zapewnienie, że chorzowski zakład nie zostanie zlikwidowany. Rząd obiecuje, że będzie żyło się lepiej, zarząd RUCHU jak co roku obiecuje "Strategicznego Sponsora", a jak jest to wszyscy widzą. Co do Huty Batory - bo ona jest tematem "artykuliku" - pracownikom nie przedłuża się umów terminowych, obniża stawki godzinowe, obcina premię, a system kar byłby ciekawym tematem na kolejny "BAREJOWSKI" film. Wypowiedzenie zakładowego układu zbiorowego z dniem 01.10.2011 jest kolejnym cudownym uzdrowieniem zakładu - po nim pewnie nastąpi w przyszłym roku wypowiedzenie umów o płacę, a wtedy zwolnienia grupowe będą, ale tylko z własnej woli pracowników. Bo kto będzie pracował za "gołą" stawkę? Skoro wszyscy obiecują, to może ja też obiecam, że nigdy nie kupię chorzowianina - bo ma artykuliki mało ciekawe i jednostronne w tym wypadku.

~

IP: 83.242.*.*

2011-10-01 08:30:45

Panie Prezydencje Chorzowa a gdzie Pana wypowiedź jak obecni na zdjęciu Pana udobruchali. W ogóle sie Pan nie intersuje przemysłem w tym mieście a jak nie będzie takich zakładów jak Batory to miasto upadnie. Jak można pozwolić na drukowanie takich bzdur. Pani Prezes Alchemii spotkała się z Panem i zrobiła sobie fotkę a Pana nawet nie stac na wypowiedź bo nic nie wie, nie ma Pan do powiedzenia w sprawie. Zaś redaktorzy tej gazety mają kolejny kawałek szpalty zapewniony. Panowie redaktorzy przecież uczestniczyliście z kamerą w naszych pikietach to jak można napisać taki jednostronny artykuł, chyba Was za to specjalnie zapłacili. Panie Prezydencie nigdy dotychczas nie chciał się Pan spotkać z przedstawicielami zakładów pracy ale z prezesami jak widać na zdjęciu i owszem. Sytuacja w naszej Hucie jest taka jak opisali moi poprzednicy ale widocznie los naszego zakładu Pana Prezydenta nie intersuje.

~były hutnik

IP: 83.242.*.*

2011-10-01 08:48:17

Taki gospodarz miasta jak Pan Prezydent to jest najgorsza rzecz jaka mogła to miasto spotkać. Jak można dać sobie wmówić takie jednostronne bzdury jak w wypowiedzi Pani Prezes. Ta kobieta nie lubi ślązaków i zrobi wszystko aby ich upodlić. Na plecach pracowników z Batorego do Alchemii zakupiono prawie wszystkie podmioty, które w niej na dziś są i to tylko dzięki dobrym wynikom Huty cała grupa dobrze stała i stoi. Pracownicy są traktowani coraz gorzej a ostatnie polecenia /wiem od rodziny/ panującego od tygodnia nowego prezesa dochodzą do absurdu jak opisali poprzednicy. Pracodawca korzysta z wszystkich możliwych nieporecyzyjnych zapisów w ustawach i gnębi pracowników. Ustawy które na to pozwalają trzeba zmienić i rząd o tym wie ala zwykłych ludzi ma w nosie. Koledzy z Batorego trzymajcie sie i nie dejcie sie ja tam też pracowałem i znam warunki pracy ale to co teraz do mnie dociera o traktowaniu ludzi jest niepojęte.

~zatroskany o Chorzów

IP: 83.30.*.*

2011-10-01 10:04:39

to dopiero początek końca gospodarki Chorzowa.Nasze miasto w centrum 4 milionowej aglomeracji umiera na naszych oczach. Rzadzacy nie dorosli do kierowania,naszym miastem, taki Wrocław rozwija sie wszechstronnie ,Katowice takze a Nasz Chorzów umiera stojąc. Pr, ze najwazniejsza jest gospodarka . Wybrany Pan Kotala ma odmienne działanie wyprzedaje dobra CHorzowa /czyt uchwały RM/

~CH.W.D.Alchemii

IP: 95.160.*.*

2011-10-02 20:14:16

wymagania wobec zalogi sa ogromne jeden dzien chorobowego upowaznia wg jakiegos nie pisanego taryfikatora do odebrania calej premii rozmowa przez prywatny telefon komorkowy na hali produkcyjnej( nie wazne ze moze byc super wazna sprawa typu choroba dziecka )odbieraja premie a za drugim razem nagana trzeci podobno zwolnienie wymogi jak w ameryce zarobki jak na bialorusi historia zna juz taki okres kiedy wyzysk kapitalistow(takich jak w hucie batory dzialajacych bez zadnych skrupolow byle dobrze zrobic frau wsiubiak)wobec ludzi pracy mial miejsce dochodzilo do roznego rodzaju starc i zamieszek i chyba tego chca wladze huty ktore wogole nie licza sie z pracownikami terror mobing i psychoza to ich dewiza

~dzieciata02

IP: 46.112.*.*

2011-10-13 20:43:14

moja rodzin pracuje w hucie batory bylo zle ale to co sie yeraz dzieje przechodzi ludzkie pojecie pani prezes Wsciubak czy pani by wyzywila 6 osobowa rodzine za 1500 zl kture placi firma b pani nie chciala przedluzyc z ludzmi umów o prace w hucie ? jestem pewna ze nie pani nie zna pojecia bieda tak jak pan powyzej napisal pani prezes nie cierpi slazaków tylko ze jakby ni slazacy to huta by wogóle nie istniala bo kto w niej pracuje tylko slazacy a warszawiacy siedza na tylkach i zbieraja po kilka tysiecy miesiecznie nic nie robiac pan Karkosik sprzedal hute w 2007 r zaledwie kilka miesiecy po tym jak ja odkupil od syndyka i sprzedal ja alhemii za psie pieniadze jestem ciekawa jak pani prezes to zalatwila wedlug nas jets tylko jedno wytlumaczenie ale nie bede tu o tym pisac co niekturzy pewnie skojarza o co mi chodzi PRACOWNICY HUTY BATORY NIE DAJCIE SIE WALCZCIE BO MACIE O CO NIE POZWÓLCIE SOBA POMIATAC WARSZAWA TRAKTUJE WAS JAK TANIA SILE ROBOCZA NIE POZWÓLCIE WIECEJ NA TO JESTESMY Z WAMI CALYM SERCEM POKAZCIE WARSZAWIE NA CO WAS STAC

~ad

IP: 78.133.*.*

2011-12-12 09:59:17

Wściubak pracuje dla Krakosika

~klops

IP: 87.99.*.*

2011-12-21 15:42:45

Prawda jest taka, że najlepiej w Hucie pracowalo sie za czasow Pana Syndyka i moze z 3-4 lata pozniej. Ale to co dzieje sie teraz, wola o pomste do nieba. Szkoda Huty. A to że "wielka" Alchemie zbudowali pracownicy Huty, to prawda, prawda...

~synek z batorego

IP: 83.238.*.*

2011-12-29 07:44:19

w hucie jest fajnie :)

~

IP: 188.117.*.*

2012-04-03 20:12:14

Kto głosował na obecnego prezydenta Chorzowa?No,to teraz wiecie że to był błąd.Za Kopla nie było kokosów ale byla praca.Czekam na kolejne wybory z utęsknieniem.A za hutników trzymam kciuki i życzę wytrwałości.

~kiedys hutnik

IP: 195.248.*.*

2012-04-06 01:07:16

A co Kopel zrobił takiego dla Huty, dla pracy?? Ja wiem, Kopel nie zrobił nic, kompletny null!! Ale mało, że nie zrobił nic, to jeszcze bywały sytuacje że nawet przeszkadzał, ale czego się spodziewać, to polityk czyli dużo gada, mało robi. Prawda jest taka, że najwięcej dla Huty zrobili sami pracownicy, którzy w najtrudniejszych czasach w niej trwali, syndyk który jej nie zamknął chociaż mógł i poprzedni prezes, który jaki był, taki był ale rozmawiał z ludźmi i technicznie też Hutę podciągnął.

~radon

IP: 77.255.*.*

2012-04-06 19:31:25

Wyglada że problem huty dotyka tzw umów śmieciowych i omijania prawa pracy przez pracodawców. Koszt pracy z pelnym socjalem i ZUS-em jest za duzy a na umowie śmieciowej niewielu chce pracować. I mamy pata bo nie ma formy pośredniej.

~

IP: 31.174.*.*

2012-04-10 18:45:52

Co wy chcecie od Prezydenta miasta?? Przysłał prawnika strajkującym, jedzenie, pomagał i mówię to jako córka osoby, która była tam była i strajkowała i nie da sobie nic na Pana Kotale powiedzieć. Za to nie będę mówić o Panu Koplu, który nigdy nie pomógł Hucie Batory. Ja ta upadała to co powiedział że mu to na rękę bo przemysł nie powinien być w mieście i on chce z Chorzowa zrobić miasto usługowe, jedyne co zrobił to z Chorzowa miasto bankowe nikt nie ma tyle oddziałów banku co my... I na szczęście w okresie upadłości huta dostała takiego syndyka a nie innego, chociaż gorszej świni nie mógł jej sprzedać....

~spoko

IP: 89.73.*.*

2012-04-10 20:29:29

Anonimowa córko hutnika, dlaczego mówisz nieprawdę? Kiedy prezydent Kopel powiedział, że upadek huty jest mu "na rękę"? Kiedy i gdzie? To jakieś totalne brednie. O ile wiem, spotkań i rozmów z syndykiem było przed kilku laty w Urzędzie Miasta dziesiątki, organizowano też co najmniej dwie nadzwyczajne sesje Rady Miasta w tej sprawie. Problem w tym, że huty nie mogły i nie mogą uratować władze samorządowe. Mogły to natomiast uczynić kolejne rządy, w tym przede wszystkim obecnie nam panujący gabinet Donalda Tuska. Dlaczego wciąż tolerowane są umowy śmieciowe? Dlaczego posłowie Platformy Obywatelskiej milczą w sprawie Huty Batory? Warto zadawać te pytania, a nie przenosić każdego problemu na lokalne poletko polityczne i obrzucać się błotem. Kopel w kwestii huty robił w swoim czasie to co mógł zrobić, Kotala zachował się przyzwoicie, dostarczając strajkującym jedzenie i koce oraz podejmując próby mediacji. Teraz przydałaby się jeszcze interwencja u partyjnych kolegów z PO w Warszawie...

~stefan

IP: 176.101.*.*

2012-11-12 17:50:30

ludzie po co sie zoladkowac na forach ,tez pracuje w grupie Alchemia ,i uwazam ze trzeba isc w slady Grekow i Hiszpanow ,a pan Misiakiewicz to twarz Huty Czestochowa tylko z tej EKIPY ,która dążyła do jej upadłosci ,a kto wie czy dalej tego nie robi z cała alchemią??/czas moze wyjść w końcu na ulice i skończyć z wyzyskiem????a właśnie ,zapomniałem zapytać ,co na to śmieszne centrale tzw.zwiazkow zawodowych???moim zdaniem trzeba rzucić im legitymacje i powołać "Pracowniczy Związek Obrony Praw Hutnika"i zacząć wreszcie działać!!!!!ludziska nie wierzcie ani Misiakiewiczowi ,ani tym bardziej tej bezwzględnej lady biuuznes jakiejś tam Karinie!!!wspomnicie moje slowa